Taka sytuacja: "Dwóch panów w łódce, jeden do drugieo po ostrej wymianie pinezek, szpilek i ciętych ripost: - Pan jest bezszczelny, proszę Pana! - Drogi Panie, to czy jestem szczelny czy nieszczelny to już sprawa hydraulika...!" I tu pojawia się trzeci bohater tej opowieści: uszczelniacze
Michał Śmieszek