RST Renegade

Panie i Panowie, tłuścioszki i chudzinki...RST już oficjalnie wprowadza do produkcji specjalistyczny amortyzator przygotowany pod rowery Fat Bike. Się dzieje!

 

Prędzej spodziewalibyśmy się takiej gorącej nowinki od konkurencji SR Suntour, z drugiej jednak strony to Rapid Suspension Technology należy do grupy marek, które najszybciej odpowiadają na zapotrzebowanie rynku. Przypomnijcie sobie choćby M29 - jeden z pierwszych rasowych amortyzowanych sztućców.

Pierwsze przecieki o nowym amortyzatorze z Tajwanu dotarły do nas tuż po targach Eurobike 2014, gdzie RST nieśmiało pochwaliło się świeżą konstrukcją. Na tamtym etapie był to jeszcze prototyp, teraz zaś mamy w pełni funkcjonalny produkt.

RST SUMO

www.bikerumor.com

Nie można uniknąć porównań do tłustego rodzynka - miłościwie panującego RS Bluto. Na wstępie wszelkich dywagacji  projektanci RST starają się uciąć plotki i podkreślają znacznie większą sztywność układu - element, który stety/niestety wytykany jest przez rowerzystów królowi Rock Shox Bluto. A że konkurent RST więcej waży, bo 2267g, to ten tego...przeżyjemy. Ale tylko, jeśli faktycznie tylko spełnia wymagania narzucone przez użytkowników.

RST Renegade 1

www.bikerumor.com

Co wiemy o nowym amorku Rapid Suspension Technology? Przede wszystkim do wyboru będziemy mieli skok wahający się między 80mm, 100mm a 120mm, co z nawiązką wystarczy w dzisiejszym świecie Fat-Bike. Jego zmiana będzie dokonywana wewnętrznie (niestety). Domyślnie Renegat będzie ustawiony na 12cm całkowitego ugięcia.

Ponadto lagi będą miały relatywnie sporą średnicę - 32mm. To absolutna podstawa w tak "niewycieniowanym" sprzęcie. Oczywistą oczywistością jest obecność sztywnej osi 15mm o długości 150mm. Dzięki temu montaż kół obutych w tłuste kapcie 4.8" to pryszcz.

RST Comparison

Medium ściskanym w Renegacie będzie sprężyna powietrzna wspierana przez kąpiel olejową, przez RST wspólnie i dumnie nazywanym systemem OCR. Do dyspozycji mamy zewnętrzną regulację kompresji oraz kontrolę odbicia.

RST niemal od samego początku stawiało oryginalność. Tu przejawem "praktycznego buntu" oraz pójścia po prąd jest opcja dwóch rur sterowych 1 1/8" oraz "tapered". Nie ma się co oszukiwać. Na rynku funkcjonuje nadal sporo ram fat-bike z tradycyjną sterówką cal i jedna ósma, które spokojnie przyjmą amortyzowany widelec.

RST SUMO Jump

Pewnie zastanawiacie się, ile trza będzie wyłożyć za ten tajwańskie cud natury? Okazuje się, że na tym polu RST także nie zamierza poddać się - sugerowana cena Renegade nie powinna przekroczyć 600USD. Producent deklaruje także rychłą dostępność nowych amortyzatorów. Ciekawe co na to gliwickie Velo, zwłaszcza w kontekście dobrego mariażu z Authorem Sumo (na zdjęciu).

 Michał Śmieszek