Borealis Ymapa

Jak nie utyć w gronie grubasów? Borealis prezentuje z dumą swój wyżyłowany wagowo produkt, który niezwykle mocno przykuwa uwagę każdego miłośnika tłustych rowerów.

 

Borealis to rdzennie amerykańska manufaktura z siedzibą w Colorado, specjalizująca się w produkcji jednośladów na grubaśnych kołach. Na rynek póki co, trafiły dwa modele: Yampa i Echo - obydwa bezapelacyjnie plasują się w ścisłej czołówce fatbików.

Idąc z duchem czasu projektanci Borealis postawili na kompozytową konstrukcję ramy, co na pewno było słusznym posunięciem, pozwalającym osiągnąć wysoką sztywność i niską masę na poziomie 1290gram. Wzrok przyciąga górna rura ramy, która harmonijnie opada ku dołowi, tworząc jedną linię z tylnymi widełkami. Konstrukcja seryjnie mieści opony o szerokości 4,8cala, tak więc całkiem sporo. Nie odbiegając od aktualnych standardów, linki w tej maszynie zostały dyskretnie ukryte wewnątrz ramy. Poza tym karbonowy Borealis otrzymał „klasyczny zestaw” technologicznych smaczków obecny dziś niemal w każdej szanującej się kompozytowej ramie.

Borealis Ymapa 2

W modelu Echo na przodzie znajdziemy amortyzator Rock Shox Bluto, jednak w bardziej wyżyłowanej wagowo wersji  Yampa, zrezygnowano z takiego rozwiązania na rzecz sztywnego widelca będącego wyjątkowo prostą konstrukcją, nieposiadającą żadnych dodatkowych mocowań (oczywiście poza tym na przednie koło). Do budowy także użyto włókna węglowego. Masa widelca to zaledwie 575gram. Aby stać się szczęśliwym posiadaczem samej ramy Borealis Yampa przyjdzie nam wyłożyć 1,799 $, gdyby jednak zamarzył się nam komplet z przednim widelcem, cena ta wzrośnie do 2,249$.

Borealis Ymapa 4

Borealis Ymapa 3

Yampa to rasowy ścigacz wyposażony w osprzęt Sram’a. Rower występuje w trzech konfiguracjach: XX1, X01 i X0/X9 oraz w dwóch wersjach kolorystycznych: czarno/białej bądź czarno/czerwonej. Weźmy pod lupę opcję z najwyższej półki.

W najbogatszej konfiguracji za przeniesienie napędu odpowiada kompletna, jedenastorzędowa grupa XX1, z wyjątkiem korby, do czego już zdążyliśmy się przyzwyczaić. Na 32 zębowym blacie oraz ramionach znajdziemy kolejny raz logo Race Face’a. To znane rozwiązanie na pewno sprawdzi się i w tym przypadku.

Warto poświęcić trochę uwagi hamulcom. Nie znajdziemy tutaj, któregoś z popularnych modeli Avid’a, lecz całkowicie nowy, autonomiczny produkt Sram Guide amerykańskiego koncernu. Jest to bardzo wytrzymała konstrukcja wyposażona w 4 tłoczki o średnicy 14 i 16mm. Symetryczna klamka hamulcowa może być założona po dowolnej stronie kierownicy i współpracuje z systemem MatchMaker X. Nowością jest także tarcza Sram Centerline w systemie IS o wielkości 160 mm. RSC jest najwyższym modelem z serii Sram Guide, który oferuje regulację odległości klamki hamulcowej bez użycia narzędzi, nastawienie punktu rozpoczęcia hamowania – styku okładzin hamulcowych z tarczą, jak również płynną pracę i modulację w pełnym zakresie hamowania.

Borealis Ymapa 1

Koła zbudowano na piastach Borealis FH1, wyposażonych w łożyska maszynowe i sztywne osie – QR15mm i QR12mm, gwarantujące odpowiednią sztywność układu koło/widelec. Seryjnie piasty występują w dwóch kolorach- czerwonym i czarnym. Są stosunkowo lekkie, przednia waży 189 gramów, tylna 359 gramów. Obręcze Turnagain FR80 jak sama nazwa sugeruje mają 80mm szerokości. Wykonane zostały z aluminium. Waga- całe 890 gram. Tyle w temacie kół.

Elementy takie jak sztyca, kierownik czy mostek to części firmy Truvativ z serii Noir bądź niżej plasowanego Stylo. Z tych trzech elementów tylko wspornik kierownicy „wychylił się” z karbonowego szeregu.

Borealis Yampa dostępny jest aż w 4 rozmiarach od S-XL. Poniżej zarys geometrii ramy.

Yampa Geo

Cena roweru w topowej konfiguracji XX1 to wydatek na poziomie 5 549 $. Wszyscy Ci, którzy uważają, że niska masa w tłustych rowerach nie jest priorytetem, mają do wyboru dwie przystępniejsze cenowo opcje. Za Yampę na osprzęcie X01 zapłacimy 4 699 $, zaś za wersję X0/X9 jedyne 3 599 $.

Masa kompletnego roweru na poziomie 11 890 gram (XX1), ciekawy design a także komponenty z górnej półki, mogą stać się kluczem do sukcesu. Osiągnięcie celu założycieli firmy, jakim jest „najlepszy oraz najlżejszy seryjny „phat” na rynku, jest tutaj dosłownie na wyciągnięcie ręki. Miejmy nadzieję, że któryś z produktów Borealis zaszczyci Polskę swoją obecnością, a ceniona w USA marka znajdzie swojego dystrybutora również w naszym kraju.

Bartosz Bidas